30 mar 2009

Z pola walki

A jednak trudno mi być ptakiem zamkniętym w klatce...
Nie jestem też typem mnicha...
Potrzebuję przestrzeni, ludzi, powietrza, świata (i to nie w wymiarze wirtualnym)...
Puszczają mi nerwy...
Zbyt wiele się dzieje...
Amplituda zdarzeń, emocji, walki jest jednak zbyt silna...
Mimo wszystko trzeba mi trwać...
Nie pozostało nic więcej...
Trwać i nie poddawać się!!!

2 komentarze: