6 sie 2009

Czy mam(y) coś z kobiet(y)?.. :-)

Jadąc pociągiem poczytuję ostatnio notatki "z dnia na dzień" z roku 2007, ks. prof. Romana E. Rogowskiego z Wroclawia. Wlasnie w jednej notce czytam cos, co mnie i rozmieszylo i sprowokowalo do szybkiej analizy wlasnego postępowania:

"Po drodze muszę poklonić się Matce Bożej w Katedrze i wstępuję do księgarni, a tu muszę kupić sobie jakąs książkę. Kupuję "W poszukiwaniu duchowosci XXI wieku" Ronalda Rolheisera. Jest we mnie chyba cos z kobiety, która - by poprawić sobie samopoczucie - musi kupić sobie cos z "ciuchów"...".

Ehh, skąd my to znamy, Księże Profesorze... ;-)

1 komentarz: